SIM Manager

Wolverhampton
1.    Tai Woffinden
2.    Ricky Wells
3.    Fredrik Lindgren
4.    Pontus Aspgren
5.    Nicolai Klindt (zz)
6.    Tyron Proctor
7.    Thomas Jorgensen

Ostatnio edytowany przez kubas1256 (2012-10-02 18:27:30)

Peterborough

9. Krzysztof Buczkowski
10. Richard Lawson
11. Kenneth Bjerre
12. Linus Sundstroem
13. Norbert Kościuch
14. Michael Jepsen Jensen
15. Oliver Allen

tor: przyczepny

W imieniu Kuby

Kuba14 napisał:

1. Scott Nicholls
2. Kenni Larsen
3. Edward Kennett
4. Josef Franc 
5. Aaron Summers [z/z]
6. Chris Harris
7. Adam Roynon

"Gwiazdy" lepsze od "Piratów"

Niezwykle ciekawie było w King's Lynn, gdzie miejscowe "Gwiazdy" w meczu na szczycie zdołały pokonać jeźdźców Poole Pirates w stosunku 49:44. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Daniel Nermark, który zapisał na swoim koncie 14 punktów. Gościom na otarcie łez pozostał jeden punkt meczowy, który nie byłby możliwy bez dobrej postawy Chrisa Holdera. Australijczyk zdobył dla przyjezdnych 16 "oczek" i bonus.

Początek spotkania zwiastował szybkie zwycięstwo miejscowych, bowiem już po siódmym biegu gospodarze prowadzili 26:16. Jednym z winnych takiego obrotu sprawy był Krzysztof Kasprzak. Nasz polski jedynak w barwach "Piratów" spisywał się wręcz katastrofalnie, co znalazło odbicie w wyniku. Podopieczni Ryszarda Lubicza zdołali jednak wrócić do gry już w ósmej gonitwie. Chris Holder jako joker zdobył oczekiwane sześć punktów, a za jego plecami uplasował się Sam Masters. Po biegu jedenastym przyjezdni objęli nawet prowadzenie, jednak już po chwili na ziemię sprowadziła ich para Maciej Janowski - Mads Korneliussen. Ten pierwszy miał także okazję zostać bohaterem King's Lynn i zagwarantować trzy punkty dla "Gwiazd". Ostatecznie "Magic" w biegu nr 15 uległ Darcy Wardowi, a zawodnicy Micka musieli się zadowolić dwoma "oczkami" meczowymi.

03.10.2012, King's Lynn, King's Lynn - Poole
British Elite/Premier/National League

King's Lynn Stars - Poole Pirates 49:44

King's Lynn Stars:
9. Daniel Nermark 14 (2,3,3,3,3) [22]
10. Kevin Woelbert 1+1 (1*,0,0,-) [14]
11. Maciej Janowski 11 (3,2,2,3,1) [23]
12. Joe Screen 3+2 (2*,1*,0,-) [12]
13. Niels K. Iversen 5+1 (1,2*,2,0) [28]
14. Mateusz Szczepaniak 6 (2,3,0,0,1) [17]
15. Mads Korneliussen 9+2 (1*,3,1,2*,2) [17]

Poole Pirates:
1. Chris Holder 16+1 (3,3,6!,3,1*,0) [25]
2. Sam Masters 3+1 (0,0,2*,1) [13]
3. Krzysztof Kasprzak 3+1 (0,1,1*,1) [21]
4. Dennis Andersson 3 (1,0,2,w) [15]
5. Darcy Ward 11 (2,2,3,2,2) [22]
6. Ricky Kling 5+1 (3,1*,1,0) [13]
7. Ludvig Lindgren 3 (0,0,-,3) [12]

Bieg po biegu:
1. HOLDER (57,5) (C), Nermark (D), Woelbert (B), Masters (A) (3:3) (3:3)
2. KLING (59,03), Szczepaniak, Korneliussen, Lindgren (3:3) (6:6)
3. JANOWSKI (58,83), Screen, Andersson, Kasprzak (5:1) (11:7)
4. KORNELIUSSEN (56,79), Ward, Iversen, Lindgren (4:2) (15:9)
5. HOLDER (57,45), Janowski, Screen, Masters (3:3) (18:12)
6. NERMARK (58,28), Ward, Kling, Woelbert (3:3) (21:15)
7. SZCZEPANIAK (57,45), Iversen, Kasprzak, Andersson (5:1) (26:16)
8. HOLDER (58,12), Masters, Korneliussen, Woelbert (1:8) (27:24)
9. WARD (58,0), Janowski, Kling, Screen (2:4) (29:28)
10. NERMARK (58,63), Andersson, Kasprzak, Szczepaniak (3:3) (32:31)
11. HOLDER (56,95), Iversen, Masters, Szczepaniak (2:4) (34:35)
12. JANOWSKI (58,23), Korneliussen, Kasprzak, Kling (5:1) (39:36)
13. NERMARK (57,07), Ward, Holder, Iversen (3:3) (42:39)
14. LINDGREN (59,44), Korneliussen, Szczepaniak, Andersson (w2) (3:3) (45:42)
15. NERMARK (57,13) (B), Ward (C), Janowski (D), Holder (A) (4:2) (49:44)

NCD: Korneliussen - 56,79 sek. w IV biegu

"Wilki" pogryzły "Rudziki"

W meczu 9. kolejki British Elite League zespół Swindon Robins podejmował na swoim torze drużynę Wolverhampton Wolves. Przed meczem mało kto postawiłby swoje pieniądze na "Wilki". Podopieczni Kubasa nie przejęli się jednak komentarzami „fachowców” i zasłużenie wygrali mecz 47:43. W zespole gości prym w zdobywaniu punktów nieoczekiwanie wiódł Tyron Proctor, który zapisał w swoim dorobku 15 punktów. Wśród "Rudzików" po raz kolejny dobry mecz zaliczył Troy Batchelor, który zdobył 10 "oczek" i trzy bonusy.

Pierwsze trzy biegi zakończyły się remisem. Serię tą przerwali w 4. biegu Fredrik Lindgren i Thomas Jorgensen, którzy wygrali bieg 4:2. Stratę z nawiązką gospodarze odrobili już w biegu nr 5, kiedy to para Simon Stead - Troy Batchelor podwójne wygrała bieg dając dwa "oczka" przewagi gospodarzom. Po siedmiu biegach to jednak goście prowadzili, a po 10. biegu zwiększyli swoją przewagę.  W 14. gonitwie "Wilki" zapewniły sobie zwycięstwo dzięki wygranej pary Pontus Aspgren - Thomas Jorgensen. O losie dodatkowych punktów za zwycięstwo zadecydować miał ostatni bieg. W nim świetnie spisał się Batchelor, który wygrał z dużą przewagą. Za jego plecami ciekawy pojedynek stoczyli Tyron Proctor i Simon Stead. W nim bezpardonowym atakiem popisał sie Proctor, po którego akcji Stead miał duże problemy z utrzymaniem się na motocyklu. Ostatecznie mecz zasłużenie wygrali goście, czym zbliżyli się do walki o czołową czwórkę.

04.10.2012, Swindon, BEL
British Elite/Premier/National League

Swindon Robins - Wolverhampton Wolves 43:47

Swindon Robins:
9. Peter Kildemand 1+1 (1*,0,0,-) [19]
10. Jason Doyle 6 (2,1,1,2) [15]
11. Troy Batchelor 10+3 (1*,2*,1*,3,3) [21]
12. Simon Stead 8 (2,3,2,u,1) [16]
13. Nick Morris 5 (0,2,3,t) [14]
14. Lasse Bjerre 9+1 (3,1*,1,3,1) [15]
15. Hans Andersen 4 (0,2,0,1,1) [17]

Wolverhampton Wolves:
1. Tai Woffinden 7+1 (0,1,2*,2,2) [18]
2. Ricky Wells 5+1 (3,0,2*,0) [13]
3. Fredrik Lindgren 10 (3,3,3,1,0,0) [18]
4. Pontus Aspgren 3 (0,0,-,3) [10]
5. Nicolai Klindt ZZ
6. Tyron Proctor 15 (2,3,3,3,2,2) [13]
7. Thomas Jorgensen 7+2 (1*,1,3,0,0,2*) [13]

Bieg po biegu:
1. WELLS (65,27) (A), Doyle (B), Kildemand (D), Woffinden (C) (3:3) (3:3)
2. BJERRE (66,69), Proctor, Jorgensen, Andersen (3:3) (6:6)
3. LINDGREN (64,6), Stead, Batchelor, Aspgren (3:3) (9:9)
4. LINDGREN (65,71), Andersen, Jorgensen, Morris (2:4) (11:13)
5. STEAD (65,61), Batchelor, Woffinden, Wells (5:1) (16:14)
6. PROCTOR (66,04), Woffinden, Doyle, Kildemand (1:5) (17:19)
7. LINDGREN (65,06), Morris, Bjerre, Aspgren (3:3) (20:22)
8. JORGENSEN (66,41), Wells, Doyle, Andersen (1:5) (21:27)
9. PROCTOR (64,83), Stead, Batchelor, Jorgensen (3:3) (24:30)
10. PROCTOR (65,04), Doyle, Lindgren, Kildemand (2:4) (26:34)
11. MORRIS (65,96), Woffinden, Bjerre, Wells (4:2) (30:36)
12. BATCHELOR (64,79), Proctor, Andersen, Lindgren (4:2) (34:38)
13. BJERRE (65,34), Woffinden, Andersen, Jorgensen (Morris - t) (4:2) (38:40)
14. ASPGREN (65,48), Jorgensen, Bjerre, Stead (u) (1:5) (39:45)
15. BATCHELOR (65,48) (B), Proctor (A), Stead (D), Lindgren (C) (4:2) (43:47)

NCD: Lindgren - 64,6 sek. w III biegu

Relację przygotował Kuba14

"Orły" z podciętymi skrzydłami

Bezlitośni byli dla "Orłów" z Eastbourne zawodnicy Birmingham Brummies, którzy wygrali na Perry Barr 55:37. Dla gospodarzy najskuteczniej punktował Szwed Magnus Karlsson, który zdobył 11 "oczek" i bonus. Honoru podopiecznych Bohena bronił Lukas Dryml, który dla swojej ekipy również wywalczył 11 punktów.

Po pierwszych czterech biegach gospodarze prowadzili 14:10, jednak goście oddawali punkty z dużym oporem, co zwiastowało nam ciekawe spotkanie. Niestety, w biegu piątym doszło do makabrycznego karambolu. Timo Lahti stracił bowiem panowanie nad motocyklem i uderzył w Daniela Kinga. Brytyjczyk zdołał "położyć" motocykl, jednak Fin nie miał tyle szczęścia i z ogromną prędkością huknął w dmuchaną bandę. Zawodnik "Orłów" opuścił tor w karetce, jednak obrażenia okazały się mniej rozległe niż przypuszczano. Ostatecznie stwierdzono jedynie naderwanie ścięgna Achillesa i złamanie dwóch kości palczastych stóp. Fina czeka zatem około miesięczna rehabilitacja.
A co działo się na torze? Po wypadku Fina, goście byli już tylko tłem dla doskonale dysponowanych podopiecznych Corky'ego. Miejscowi dzisiejszego wieczora aż siedmiokrotnie przywozili rywali na 5:1, dwukrotnie neutralizując jokera gości. Trzeba zatem podkreślić, że cała drużyna pojechała dobre i równe zawody. Niedosyt może odczuwać jedyny Polak występujący w dzisiejszym spotkaniu. Sebastian Ułamek zdobył siedem punktów i bonus, jednak nazwanie jego występu niewypałem byłoby nie na miejscu.
W ekipie "Orłów" po upadku Lahtiego z zawodników kompletnie zeszło powietrze. Korzystnie prezentowali się jedynie wracający po kontuzji Simon Gustafsson, Lukas Dryml, a także (w drugiej fazie zawodów) Cameron Woodward. To było jednak zdecydowanie za mało na zespół Brummies, w związku z czym goście wyjechali z Perry Barr na tarczy.

04.10.2012, Birmingham, BEL
British Elite/Premier/National League

Birmingham Brummies - Eastbourne Eagles 55:37

Birmingham Brummies:
9. Bjarne Pedersen 10 (3,3,1,2,1) [21]
10. Josh Auty 7+2 (2*,2*,3,0) [14]
11. Daniel King 7+2 (0,3,2*,2*) [15]
12. Magnus Karlsson 11+1 (3,2*,3,3,0) [12]
13. Sebastian Ułamek 7+1 (1,2,3,1*) [21]
14. Martin Smolinski 4+1 (3,1*,0,-) [13]
15. Ben Barker 9+2 (0,2,2*,3,2*) [14]

Eastbourne Eagles:
1. Cameron Woodward 9 (0,1,2,3,3) [17]
2. Timo Lahti 1 (1,w,-,-) [12] - kontuzjowany
3. Lukas Dryml 11 (2,3,3,1,2!) [14]
4. Simon Gustafsson 5+3 (1*,0,2*,-,2*) [15]
5. Lewis Bridger 2 (t,1,1,0) [14]
6. Denis Gizatullin 3+1 (2,w,0,d,1*,0) [13]
7. Joonas Kylmakorpi 6+1 (1*,3,2!,0) [16]

Bieg po biegu:
1. PEDERSEN (57,97) (C), Auty (A), Lahti (B), Woodward (D) (5:1) (5:1)
2. SMOLINSKI (58,15), Gizatullin, Kylmakorpi, Barker (3:3) (8:4)
3. KARLSSON (58,42), Dryml, Gustafsson, King (3:3) (11:7)
4. KYLMAKORPI (57,42), Barker, Ułamek, Bridger (t) (3:3) (14:10)
5. KING (59,28), Karlsson, Woodward, Lahti (w/u) (5:1) (19:11)
6. PEDERSEN (57,78), Auty, Bridger, Gizatullin (w/u) (5:1) (24:12)
7. DRYML (57,14), Ułamek, Smolinski, Gustafsson (3:3) (27:15)
8. AUTY (58,99), Barker, Kylmakorpi, Gizatullin (5:2) (32:17)
9. KARLSSON (59,04), King, Bridger, Gizatullin (d) (5:1) (37:18)
10. DRYML (57,46), Gustafsson, Pedersen, Auty (1:5) (38:23)
11. UŁAMEK (57,26), Woodward, Gizatullin, Smolinski (3:3) (41:26)
12. BARKER (59,66), King, Dryml, Gizatullin (5:1) (46:27)
13. WOODWARD (57,19), Pedersen, Ułamek, Bridger (3:3) (49:30)
14. KARLSSON (58,36), Barker, Dryml, Kylmakorpi (5:2) (54:32)
15. WOODWARD (58,21) (B), Gustafsson (D), Pedersen (C), Karlsson (A) (1:5) (55:37)

NCD: Dryml - 57,14 sek. w VII biegu

Zabójcza końcówka "Asów"

Dzięki znakomitej końcówce ekipa Belle Vue Aces zdołała na Kirkmanshulme Lane pokonać 51:39 zespół Lakeside Hammers. Dla "Asów" najlepiej punktował Patrick Hougaard, który wywalczył 12 "oczek" i bonus. Po stronie "Młotów" na wyróżnienie zasłużył Robert Mear. Młody Brytyjczyk zainkasował 9 punktów i dwa bonusy.

Początek spotkania zapowiadał łatwe zwycięstwo miejscowych, którzy prowadzili 15:9 po biegu nr 4. Wkrótce potem nastąpiła jednak stagnacja na torze. Impuls dali dopiero zawodnicy gości, którzy w biegu jedenastym pokonali podwójnie Hougaarda, doprowadzając tym samym do remisu. Trzy ostatnie biegi to jednak nokaut ze strony podopiecznych Maćka, którzy wygrali podwójnie wszystkie te gonitwy. Duża w tym zasługa Renata Gafurowa oraz Patricka Hougaarda, którzy 5:1 dowieźli w dwóch ostatnich biegach.
I to właśnie ta dwójka napędzała działania jeźdźców z Manchesteru. Całkiem korzystnie prezentował się także Charlie Gjedde, z kolei reszta zespołu jeździła raczej bezbarwnie. Barw "Asów" tego dnia reprezentował także Artur Mroczka, jednak gorzowianin zdobył tylko pięć punktów w czterech startach.
Zespół z Essex Areny był dzisiejszego dnia... zbyt równy. Cały zespół był jedną wielką drugą linią. Pretensje w takim wypadku należy kierować do najbardziej doświadczonych Davey Watta i Petera Karlssona, którzy zawiedli na całej linii.
"Asy" dzisiejszym triumfem potwierdziły aspiracje do fazy play - off. Kolejnym sprawdzianem będzie dla podopiecznych Maćka wyjazd... właśnie do hrabstwa Thurrock. Możemy już sobie ostrzyć zęby na ponowną rywalizację "Młotów" z "Asami".

05.10.2012, Manchester, BEL
British Elite/Premier/National League

Belle Vue Aces - Lakeside Hammers 51:39

Belle Vue Aces:
9. Artur Mroczka 5 (0,2,0,3) [13]
10. Ales Dryml 6+1 (3,1*,0,2) [14]
11. Craig Cook 6 (1,2,0,3) [15]
12. Renat Gafurow 11+1 (3,0,3,2*,3) [16]
13. Rory Schlein 4+2 (1*,1,d,2*) [19]
14. Patrick Hougaard 12+1 (3,3,1,3,2*) [14]
15. Charlie Gjedde 7+1 (2*,2,3,w) [16]

Lakeside Hammers:
1. Peter Karlsson 6+1 (2,1,2*,1,0) [18]
2. Robert Mear 9+2 (1*,3,1*,3,1) [13]
3. Jonas Davidsson 5 (2,0,1,2) [15]
4. Kim Nilsson 5 (0,2,3,0) [14]
5. Davey Watt 5 (0,3,2,0) [18]
6. Stuart Robson 2 (1,0,-,1) [13]
7. Kauko Nieminen 7+1 (0,3,2,1*,1) [14]

Bieg po biegu:
1. DRYML (58,42) (B), Karlsson (C), Mear (A), Mroczka (D) (3:3) (3:3)
2. HOUGAARD (59,25), Gjedde, Robson, Nieminen (5:1) (8:4)
3. GAFUROW (59,35), Davidsson, Cook, Nilsson (4:2) (12:6)
4. NIEMINEN (58,5), Gjedde, Schlein, Watt (3:3) (15:9)
5. MEAR (58,02), Cook, Karlsson, Gafurow (2:4) (17:13)
6. WATT (58,8), Mroczka, Dryml, Robson (3:3) (20:16)
7. HOUGAARD (59,07), Nilsson, Schlein, Davidsson (4:2) (24:18)
8. GJEDDE (58,83), Nieminen, Mear, Dryml (3:3) (27:21)
9. GAFUROW (58,28), Watt, Nieminen, Cook (3:3) (30:24)
10. NILSSON (58,89), Dryml, Davidsson, Mroczka (2:4) (32:28)
11. MEAR (58,09), Karlsson, Hougaard, Schlein (d) (1:5) (33:33)
12. COOK (58,53), Davidsson, Robson, Gjedde (w/u) (3:3) (36:36)
13. MROCZKA (58,3), Schlein, Karlsson, Watt (5:1) (41:37)
14. HOUGAARD (58,97), Gafurow, Nieminen, Nilsson (5:1) (46:38)
15. GAFUROW (58,3) (B), Hougaard (D), Mear (A), Karlsson (C) (5:1) (51:39)

NCD: Mear - 58,02 sek. w V biegu