3. kolejka (2 września - 8 września 2012)
Belle Vue - Poole
Eastbourne - King's Lynn
Peterborough - Lakeside
Wolverhampton - Coventry
Swindon - Birmingham

Patrick Hougaard (CMA:6,48) - 13
Craig Cook (CMA:5,70) - 14
Renat Gafurow (CMA:5,48) - 15
Charlie Gjedde (CMA:7,70) - 15
Rory Schlein (CMA:8,94) - 17
Artur Mroczka (CMA:6,53) - 12
Ales Dryml (CMA:5,39) - 13

Tor: twardy

Poole Pirates
1. Darcy Ward
2. Ricky Kling
3. Chris Holder
4. Dennis Andersson
5. Krzysztof Kasprzak
6. Sam Masters
7. Ludvig Lindgren

"Piraci" zatapiają kolejnych rywali

Przed momentem zakończył się promowany jako szlagier mecz Belle Vue Aces z Poole Pirates. Ekipa z Kirkmanshume Lame musiała jednak uznać wyższość mistrzów Anglii - podopieczni Maćka przegrali 43:53. Dla "Asów" najwięcej punktów zdobyli Rory Schlein i Artur Mroczka - kolejno 14 i 13 "oczek". Dla zwycięzców najskuteczniej punktował Darcy Ward. Australijczyk zdobył 13 punktów.

Spotkanie ekip z Manchesteru i Poole miało być hitem trzeciej serii spotkań na Wyspach Brytyjskich. Drużyna Belle Vue przed tym meczem była wiceliderem, czając się tuż za plecami... "Piratów". Początek spotkania nakazywał mieć nadzieje, że zobaczymy wyrównane widowisko. "Asy" walczyły niezwykle ambitnie i twardo, a po czterech biegach mieliśmy rezultat 12:12. I wtedy podopieczni Ryszarda Lubicza ruszyli do kontrofensywy: po ósmym biegu "Piraci" prowadzili już dwunastoma punktami, co zmusiło menedżera gospodarzy do zastosowania jokera. Na wysokości zadania stanął Rory Schlein, który po kapitalnej akcji minął Krzysztofa Kasprzaka i dowiózł do mety sześć "oczek". Zdało się to jednak na niewiele, przyjezdni raz po raz demonstrowali swoją siłę. W biegu 14. jako joker na tor wyjechał Artur Mroczka, który zdołał zdobyć upragnione sześć punktów. Pozwalało to gospodarzom mieć nadzieję, że zdołają wyrwać gościom jeden punkt. Darcy Ward odparł jednak ataki pary Schlein - Mroczka i przypieczętował triumf gości.
Obok Warda, fantastycznie spisał się kapitan "Piratów", Chris Holder. "Chrispy" zdobył komplet 12 "oczek", pozostawiając większość swoich rywali daleko z tyłu. Bardzo dobrze spisali się Szwedzi: Ludvig Lindgren i Ricky Kling, wsparci solidnym Kasprzakiem. Polak zdobył siedem "oczek" i bonus, a poza wpadką w pierwszym biegu prezentował się bardzo dobrze.
Wśród gospodarzy nie zawiedli jedynie Schlein i Mroczka. Słabo spisali się rutynowani Charlie Gjedde i Ales Dryml, zaś występ Renata Gafurowa zakończył się kompletnym niewypałem. Dalsze mecze zespołu z Manchesteru pokażą nam, czy to zespół z Poole był tak potwornie silny, czy podopieczni Maćka po prostu przeżywają kryzys formy.

28.08.2012, Manchester, Belle Vue vs Poole
British Elite/Premier/National League

Belle Vue Aces - Poole Pirates 43:53

Belle Vue Aces:
9. Patrick Hougaard 5 (0,2,2,1) [14]
10. Craig Cook 3 (3,0,0,0) [15]
11. Renat Gafurow 0 (0,0,0,-) [16]
12. Charlie Gjedde 4 (2,1,-,1) [16]
13. Rory Schlein 14 (1,2,6!,3,0,2) [19]
14. Artur Mroczka 13+1 (3,0,1,2,6!,1*) [13]
15. Ales Dryml 4 (0,3,1,0) [14]

Poole Pirates:
1. Darcy Ward 13 (2,3,2,3,3) [22]
2. Ricky Kling 5+3 (1*,2*,2*,0,0) [13]
3. Chris Holder 12 (3,3,3,3) [25]
4. Dennis Andersson 5 (1,1,1,2) [15]
5. Krzysztof Kasprzak 7+1 (0,3,2,2*) [21]
6. Sam Masters 3+2 (1*,1,1*,-) [13]
7. Ludvig Lindgren 8 (2,2,3,1,0) [12]

Bieg po biegu:
1. COOK (58,5) (A), Ward (D), Kling (B), Hougaard (C) (3:3) (3:3)
2. MROCZKA (60,08), Lindgren, Masters, Dryml (3:3) (6:6)
3. HOLDER (57,21), Gjedde, Andersson, Gafurow (2:4) (8:10)
4. DRYML (58,59), Lindgren, Schlein, Kasprzak (4:2) (12:12)
5. WARD (57,83), Kling, Gjedde, Gafurow (1:5) (13:17)
6. KASPRZAK (57,91), Hougaard, Masters, Cook (2:4) (15:21)
7. HOLDER (57,79), Schlein, Andersson, Mroczka (2:4) (17:25)
8. LINDGREN (58,9), Kling, Dryml, Cook (1:5) (18:30)
9. SCHLEIN (58,18), Kasprzak, Masters, Gafurow (6:3) (24:33)
10. HOLDER (56,66), Hougaard, Andersson, Cook (2:4) (26:37)
11. SCHLEIN (58,46), Ward, Mroczka, Kling (4:2) (30:39)
12. HOLDER (57,07), Mroczka, Lindgren, Dryml (2:4) (32:43)
13. WARD (58,15), Kasprzak, Hougaard, Schlein (1:5) (33:48)
14. MROCZKA (59,18), Andersson, Gjedde, Lindgren (7:2) (40:50)
15. WARD (58,13) (B), Schlein (C), Mroczka (A), Kling (D) (3:3) (43:53)

NCD: Holder - 56,66 sek. w X biegu

Lakeside
Peter Karlsson
Justin Sedgmen Z/Z
Jonas Davidsson
David Watt
Kauko Nieminen
Ricky Kling (gość)
Richie Worall

Peterborough Panthers
1. Kenneth Bjerre
2. Norbert Kościuch
3. Krzysztof Kasprzak (g)
4. Michael J. Jensen
5. Krzysztof Buczkowski
6. Richard Lawson
7. Oliver Allen

tor: twardy

Kolejna porażka "Młotów"

Niezwykle ciężki początek sezonu mają zawodnicy Lakeside Hammers. Ekipa z hrabstwa Thurrock przegrała trzeci mecz z rzędu - tym razem pogromcami Lakeside był zespół Peterborough Panthers, który na własnym torze wygrał 56:37. Do triumfu gospodarzy poprowadzili Polacy: Krzysztof Buczkowski i startujący jako "gość" Krzysztof Kasprzak - obaj zapisali na swoim koncie 12 punktów. Dla "Młotów" najlepiej punktował Jonas Davidsson. Szwed zainkasował 11 "oczek" i bonus.

Podopieczni Donera do meczu przystępowali zdziesiątkowani - kontuzje leczą Robert Mear i Justin Sedgmen, za którego "Młoty" stosowały dziś zastępstwo zawodnika. Na domiar złego zobowiązania w Szwecji zatrzymały Kima Nilssona, za którego gościnnie wystartował Ricky Kling. Po drugiej stronie barykady stanął jego klubowy kolega z Poole Pirates - Krzysztof Kasprzak. Wychowanek leszczyńskiej Unii zastępował dziś w zespole "Panter" kontuzjowanego Linusa Sundstroema.
Pierwsze cztery biegi nakreśliły niewielką przewagę miejscowych. Gospodarze jednak w kolejnych biegach ostro ruszyli do ataku, dzięki czemu po dziesięciu biegach było już 38:22 na korzyść zespołu z Showground. Na nic zdały się złote rezerwy taktyczne w zespole Lakeside: Peter Karlsson i Jonas Davidsson nie byli w stanie zbyt mocno zagrozić wspaniale dysponowanej drużynie Peterborough, która odniosła wysokie zwycięstwo.
Do triumfu najbardziej przyczynił się Kasprzak, który w czterech startach zdobył komplet 12 "oczek". Po konsultacji ze sztabem szkoleniowym, "Kasper" odpuścił jednak ostatni start. Trzeba przyznać, że gorzowianin był tego dnia niedościgniony przez rywali i zasłużył na miano zawodnika meczu. Nie zawiódł również jego imiennik - Krzysztof Buczkowski poza jedną wpadką prezentował się wybornie. Świetnie spisali się także Richard Lawson, a także trzeci Polak w składzie "Panter" - Norbert Kościuch.
W zespole Donera najskuteczniej punktował Jonas Davidsson, ale jego dyspozycja była dziś kameleonowa. Podobnie zaprezentował się jego rodak, Peter Karlsson. Dziury w składzie usiłowali łatać rezerwowi - Ricky Kling i Richie Worall mimo niezbyt pokaźnego dorobku punktowego pozostawili po sobie niezłe wrażenie. Fatalnie zaprezentował się duet David Watt - Kauko Nieminen. Australijczyk i Fin zdobyli dziś razem zaledwie trzy punkty.

03.09.2012, Peterborough, Peterborough - Lakeside
British Elite/Premier/National League

Peterborough Panthers - Lakeside Hammers 56:37

Peterborough Panthers:
9. Kenneth Bjerre 5+3 (1*,2*,1*,1) [21]
10. Norbert Kościuch 10 (2,3,3,2,0) [20]
11. (g) Krzysztof Kasprzak 12 (3,3,3,3) [23]
12. Michael J. Jensen 6+2 (2*,2*,1,1) [21]
13. Krzysztof Buczkowski 12 (3,3,3,0,3) [23]
14. Richard Lawson 8+1 (2,1,2*,3) [12]
15. Oliver Allen 3+1 (0,1,0,2*) [15]

Lakeside Hammers:
1. Peter Karlsson 10+1 (3,1,2!,2*,2) [18]
2. Justin Sedgmen ZZ
3. Jonas Davidsson 11+1 (0,2,3,1,4!,1*) [15]
4. Davey Watt 1 (1,w,0,-) [18]
5. Kauko Nieminen 2 (0,0,-,2,-) [14]
6. (g) Ricky Kling 7 (1,1,2,0,0,3) [13]
7. Richie Worall 6+1 (3,2,0,0,1*,0,0) [10]

Bieg po biegu:
1. KARLSSON (59,92) (D), Kościuch (A), Bjerre (C), Nieminen (B) (3:3) (3:3)
2. WORALL (60,89), Lawson, Kling, Allen (2:4) (5:7)
3. KASPRZAK (58,9), Jensen, Watt, Davidsson (5:1) (10:8)
4. BUCZKOWSKI (59,75), Worall, Allen, Nieminen (4:2) (14:10)
5. KASPRZAK (59,29), Jensen, Karlsson, Worall (5:1) (19:11)
6. KOŚCIUCH (58,82), Bjerre, Kling, Worall (5:1) (24:12)
7. BUCZKOWSKI (58,95), Davidsson, Lawson, Watt (w/u) (4:2) (28:14)
8. KOŚCIUCH (59,43), Kling, Worall, Allen (3:3) (31:17)
9. KASPRZAK (58,65), Nieminen, Jensen, Kling (4:2) (35:19)
10. DAVIDSSON (58,82), Kościuch, Bjerre, Watt (3:3) (38:22)
11. BUCZKOWSKI (58,53), Lawson, Karlsson, Worall (5:2) (43:24)
12. KASPRZAK (59,16), Allen, Davidsson, Kling (5:1) (48:25)
13. KLING (58,78), Karlsson, Bjerre, Buczkowski (1:5) (49:30)
14. LAWSON (59,02), Davidsson, Jensen, Worall (4:4) (53:34)
15. BUCZKOWSKI (59,62) (A), Karlsson (D), Davidsson (B), Kościuch (C) (3:3) (56:37)

NCD: Buczkowski - 58,53 sek. w XI biegu

Pomeczowe wypowiedzi:
Krzysztof Kasprzak (3,3,3,3): Co tu dużo mówić, jest komplet. Fajnie mi się dzisiaj jechało, sprzęt spisał się bez zarzutu. Tor Peterborough bardzo mi spasował, jednak nie zamierzam póki co kotwiczyć tu na stałe (śmiech). Teraz wracam do Polski, w niedzielę jadę w barwach Gorzowa, a w poniedziałek czeka mnie kolejny mecz na Wyspach. Oby poszło mi tak samo dobrze jak dzisiaj (śmiech).
Jonas Davidsson (0,2,3,1,4!,1*): Notoryczne przegrywanie bardzo nas boli, tym bardziej, że skład Lakeside nie prezentuje się źle. Mamy w tym roku jednak sporego pecha, pan Doner ma duże kłopoty z ustawieniem składu. Moja postawa dzisiaj raczej na minus, zawaliłem bieg jako joker, a mój ogólny dorobek punktowy nie powala na kolana. Kiedyś musi jednak przyjść przełamanie i wierzymy, że nadejdzie ono już w następnym meczu.
Ricky Kling (1,1,2,0,0,3): O tym, że pojadę, dowiedziałem się zaledwie dzień przed meczem, ponieważ na spotkanie nie mógł przybyć Kim Nilsson. Ja akurat miałem wolny termin, więc zadzwonił do mnie promotor Lakeside. Nie miałem wiele czasu, aby przygotować się do zawodów, dlatego też dzisiejszy wynik nie był najlepszy. Koledzy z Lakeside też się nie popisali, no i "Młoty" przegrały kolejny mecz. Taki jest jednak ten sport.

Wolverhampton Wolves
1. Fredrik Lindgren
2. Ricky Wells
3. Nicolai Klindt
4. Tyron Proctor
5. Tai Woffinden
6. Thomas Jorgensen
7. Pontus Aspgren

tor: przyczepny

1. Scott Nicholls
2. Kenni Larsen
3. Edward Kennett
4. Josef Franc
5. Chris Harris
6. Jason Bunyan
7. Adam Roynon

"Pszczoły" rozgromione

Bez sensacji obyło się w jednym ze spotkań 3. kolejki Elite League. Zespół Wolverhampton Wolves bez większego trudu uporał się z jedną z najsłabszych drużyn w lidze - drużyną Coventry Bees. Mecz zakończył się zwycięstwem "Wilków" w stosunku 56:38. Liderem miejscowych był dzisiaj rezerwowy, Szwed Pontus Aspgren, który wywalczył 11 "oczek" i dwa bonusy w sześciu startach. Dla podopiecznych Kuby14 najskuteczniej punktował z kolei Scott Nicholls. Doświadczony Brytyjczyk zdobył 12 punktów i dwa bonusy.

Gospodarze rozpoczęli mecz z wysokiego "C", po czterech biegach prowadząc już 16:8. Na dodatek urazu doznał zawodnik Coventry, Chris Harris, który wycofał się z zawodów. Pod jego nieobecność "Pszczoły" były bezradne wobec siły "Wilków". Zawodnicy z Monmore Green raz po raz gromili podopiecznych Kuby14. Jedynym wartościowym zawodnikiem Coventry był Scott Nicholls, jednak w kluczowym momencie spotkania zaprzepaścił złotą rezerwę taktyczną, czyli tzw. jokera. Pozostali zawodnicy spisywali się niezmiernie słabo, bezbarwnie prezentując się na tle rewelacyjnych gospodarzy. Rozmiary zwycięstwa nie oddają w pełni dominacji, jaką osiągnęli miejscowi.
W zespole gospodarzy wszyscy pojechali na solidnym, równym poziomie. Jedyne zarzuty można mieć jedynie do Fredrika Lindgrena, którego z pewnością stać na lepsze rezultaty. Wyśmienicie prezentowali się także rezerwowi, którzy dorzucili aż 18 "oczek". W nagrodę dostali oni okazję startu w prestiżowym biegu piętnastym.
Poza wspomnianym Nichollsem, ekipa z Coventry była praktycznie bezbronna. Mieszane uczucia można mieć co do postawy Josefa Franca, który po trzech zerach wygrał jako joker, a potem dołożył do tego "dwójkę". Było jednak już stanowczo za późno na odrabianie strat, w efekcie czego "Pszczoły" są jedną z dwóch drużyn, które w tym sezonie nie wygrały jeszcze meczu.

03.09.2012, Wolverhampton, Wolverhampton - Coventry
British Elite/Premier/National League

Wolverhampton Wolves - Coventry Bees 56:38

Wolverhampton Wolves:
9. Fredrik Lindgren 7+1 (0,3,3,1*) [21]
10. Ricky Wells 7+2 (3,2*,0,2*) [14]
11. Nicolai Klindt 8 (3,0,3,2) [20]
12. Tyron Proctor 6+1 (2*,2,1,1) [14]
13. Tai Woffinden 10 (3,3,2,2) [20]
14. Thomas Jorgensen 7+2 (2*,2*,t,3,0) [14]
15. Pontus Aspgren 11+2 (3,0,3,1*,1*,3) [11]

Coventry Bees:
1. Scott Nicholls 12+2 (1*,3,2!*,3,3) [18]
2. Kenni Larsen 5 (2,1,2,0) [14]
3. Edward Kennett 5 (1,1,1,-,2) [15]
4. Josef Franc 8 (0,0,0,6!,2) [14]
5. Chris Harris 0 (u/-,-,-,-) [17] - kontuzjowany
6. Jason Bunyan 5+1 (1,1*,1,2,0,0) [11]
7. Adam Roynon 3+1 (w,2,u,-,0,0,1*) [12]

Bieg po biegu:
1. WELLS (54,73) (B), Larsen (A), Nicholls (C), Lindgren (D) (3:3) (3:3)
2. ASPGREN (56,83), Jorgensen, Bunyan, Roynon (w/u) (5:1) (8:4)
3. KLINDT (55,93), Proctor, Kennett, Franc (5:1) (13:5)
4. WOFFINDEN (54,63), Roynon, Bunyan, Aspgren (Harris - u/-) (3:3) (16:8)
5. NICHOLLS (55,14), Proctor, Larsen, Klindt (2:4) (18:12)
6. LINDGREN (55,09), Wells, Bunyan, Roynon (u) (5:1) (23:13)
7. WOFFINDEN (55,35), Jorgensen, Kennett, Franc (5:1) (28:14)
8. ASPGREN (55,98), Larsen, Nicholls, Wells (3:4) (31:18)
9. KLINDT (54,97), Bunyan, Proctor, Roynon (4:2) (35:20)
10. LINDGREN (55,74), Wells, Kennett, Franc (5:1) (40:21)
11. NICHOLLS (54,87), Woffinden, Aspgren, Larsen (Jorgensen - t) (3:3) (43:24)
12. FRANC (54,67), Klindt, Aspgren, Bunyan (3:6) (46:30)
13. NICHOLLS (54,7), Woffinden, Lindgren, Bunyan (3:3) (49:33)
14. JORGENSEN (57,38), Franc, Proctor, Roynon (4:2) (53:35)
15. ASPGREN (57,14) (D), Kennett (C), Roynon (A), Jorgensen (B) (3:3) (56:38)

NCD: Woffinden - 54,63 sek. w IV biegu

1. Denis Gizatullin
2. Timo Lahti
3. Simon Gustafsson
4. Lukas Dryml
5. Cameron Woodward
6. Joonas Kylmakorpi
7. Lewis Bridger

tor przyczepny

1.Daniel Nermark
2.Kevin Woelbert
3.Maciej Janowski
4.Mads Korneliusen
5.Niels-Kristian Iversen
6.Mateusz Szczepaniak
7.Joe Screen

Zwycięskie "Orły"

W zaległym meczu 3 kolejki Elite League ekipa Eastbourne Eagles pokonała na własnym torze zespół King's Lynn Stars w stosunku 46:44. Dla gości najlepiej punktował Lewis Bridger, który zdobył 12 punktów. Wśród "Gwiazd" najwięcej "oczek" uzbierał z kolei Niels Iversen - zdobywca 14 "oczek".

Patrząc na przebieg spotkania, kibice gospodarzy nie mogli być spokojni korzystnego wyniku: przez niemal cały czas gwiazdy miały 2 pkt przewagi. Dopiero w 13. gonitwie para Cameron Woodward - Denis Gizatullin przerwała serię pięciu remisów z rzędu, wygrywając z parą Niels Iversen - Daniel Nermark 4-2. Jednak nie oni a występujący w barwach King’s Lynn Joe Screen zdobył najwięcej braw. W drugim biegu przedarł się z trzeciej lokaty na pierwszą, mijając dwójkę gospodarzy - chciałoby się powiedzieć jak za najlepszych lat. Niestety dobra postawa Screena nie przełożyła się na występ jego kolegów. Zawiedli Mads Korneliussen a w szczególności Maciej Janowski który uciułał tylko 4 punkty i 2 bonusy. Dzisiejsze spotkanie pokazało, że na technicznych angielskich torach liczą się nie nazwiska, a umiejętności.

06.09.2012, Eastbourne, Eastbourne - King's Lynn
British Elite/Premier/National League

Eastbourne Eagles - King's Lynn Stars 46:44

Eastbourne Eagles:
9. Denis Gizatullin 3 (2,0,0,1) [14]
10. Timo Lahti 4 (0,1,0,3) [13]
11. Simon Gustafsson 10+1 (3,2,1,3,1*) [16]
12. Lukas Dryml 5+1 (1,1*,2,1) [15]
13. Cameron Woodward 7+1 (1*,3,t,3) [19]
14. Joonas Kylmakorpi 5+1 (1*,1,0,3) [17]
15. Lewis Bridger 12 (2,2,3,3,0,2) [15]

King's Lynn Stars:
1. Daniel Nermark 2+1 (1,0,1*,w) [20]
2. Kevin Wolbert 9+1 (3,3,1*,2,0) [13]
3. Maciej Janowski 4+2 (2,0,1*,1*) [21]
4. Mads Korneliussen 4 (0,2,2,0) [16]
5. Niels K. Iversen 14 (3,3,3,2,3) [26]
6. Mateusz Szczepaniak 4+1 (0,2*,d,2) [16]
7. Joe Screen 7 (3,0,2,2) [11]

Bieg po biegu:
1. WOLBERT (55,49) (B), Gizatullin (C), Nermark (D), Lahti (A) (2:4) (2:4)
2. SCREEN (57,57), Bridger, Kylmakorpi, Szczepaniak (3:3) (5:7)
3. GUSTAFSSON (55,31), Janowski, Dryml, Korneliussen (4:2) (9:9)
4. IVERSEN (54,48), Bridger, Woodward, Screen (3:3) (12:12)
5. WOLBERT (55,56), Gustafsson, Dryml, Nermark (3:3) (15:15)
6. IVERSEN (54,79), Szczepaniak, Lahti, Gizatullin (1:5) (16:20)
7. WOODWARD (55,85), Korneliussen, Kylmakorpi, Janowski (4:2) (20:22)
8. BRIDGER (56,96), Screen, Wolbert, Lahti (3:3) (23:25)
9. IVERSEN (54,99), Dryml, Gustafsson, Szczepaniak (d) (3:3) (26:28)
10. LAHTI (55,7), Korneliussen, Janowski, Gizatullin (3:3) (29:31)
11. BRIDGER (56,44), Wolbert, Nermark, Kylmakorpi (Woodward - t) (3:3) (32:34)
12. GUSTAFSSON (56,48), Szczepaniak, Janowski, Bridger (3:3) (35:37)
13. WOODWARD (54,72), Iversen, Gizatullin, Nermark (w2) (4:2) (39:39)
14. KYLMAKORPI (56,44), Screen, Dryml, Korneliussen (4:2) (43:41)
15. IVERSEN (55,19) (D), Bridger (C), Gustafsson (A), Wolbert (B) (3:3) (46:44)

NCD: Iversen - 54,48 sek. w IV biegu

Relację przygotował: Kuba14

Swindon Robins
1.Peter Kildemand
2.Dawid Lampart
3.Simon Stead
4.Jason Doyle
5.Hans Andersen
6.Lasse Bjerre
7.Troy Batchelor

Birmingham Brummies
1. S. Ułamek
2. M. Karlsson
3. D. King
4. J. Auty
5. B. Pedersen
6. M. Smolinski
7. B. Barker

Łatwa przeprawa "Rudzików"

Bardzo łatwe zwycięstwo odniosła ekipa Swindon Robins, która na własnym torze nie dała szans drużynie Birmingham Brummies, wygrywając 51:39. Najlepszym zawodnikiem zwycięzców był Troy Batchelor, który wywalczył 10 punktów i trzy bonusy. Wśród gości najskuteczniejszy był Bjarne Pedersen. Duńczyk zdobył 9 "oczek".

Już od początku spotkania "Rudziki" narzuciły mocne tempo, co rusz wygrywając kolejne biegi. Na domiar złego, goście nie zdołali w biegu szóstym skutecznie wykorzystać jokera, co niemal ostatecznie zamknęło im drogę do zwycięstwa. W kolejnych biegach gospodarze systematycznie powiększali swoją przewagę. Przyjezdnych było stać jedynie na pojedyncze zrywy, co uniemożliwiło im skuteczną walkę z "Rudzikami".
Zespół ze Swindon był dzisiaj niezwykle wyrównany, praktycznie każdy pojechał na miarę oczekiwań. Lekko rozczarował jedynie Hans Andersen, jednak także on dorzucił kilka cennych "oczek". Z kolei goście nie mieli ani jednego zawodnika, na którym można byłoby polegać. Bjarne Pedersen zawalił pierwsze dwa biegi, mocno w kratkę jeździli Danny King i Josh Auty. Słabo zaprezentował się jedyny Polak w talii menedżera Brummies - Sebastian Ułamek zdobył raptem cztery punkty.

08.09.2012, Swindon, Swindon - Birmingham
British Elite/Premier/National League

Swindon Robins - Birmingham Brummies 51:39

Swindon Robins:
9. Peter Kildemand 8+1 (1*,3,2,2) [19]
10. Dawid Lampart 5+1 (2,1,2*,0) [14]
11. Simon Stead 9+1 (2,2*,2,3) [16]
12. Jason Doyle 5+1 (1*,3,0,1) [15]
13. Hans Andersen 5 (3,1,1,w) [17]
14. Lasse Bjerre 9 (3,0,3,3,0) [16]
15. Troy Batchelor 10+3 (2*,2*,3,2*,1) [21]

Birmingham Brummies:
1. Sebastian Ułamek 4 (0,1,2,1) [19]
2. Magnus Karlsson 4 (3,0,1,0) [11]
3. Danny King 7+1 (3,2*,1,1) [14]
4. Josh Auty 6 (0,3,3,u!) [13]
5. Bjarne Pedersen 9 (0,w!,3,3,3) [19]
6. Martin Smolinski 8+1 (1,2,1,0,2,2*) [12]
7. Ben Barker 1 (0,1,0,-) [13]

Bieg po biegu:
1. KARLSSON (64,89) (A), Lampart (B), Kildemand (D), Ułamek (C) (3:3) (3:3)
2. BJERRE (65,71), Batchelor, Smolinski, Barker (5:1) (8:4)
3. KING (66,19), Stead, Doyle, Auty (3:3) (11:7)
4. ANDERSEN (64,57), Batchelor, Barker, Pedersen (5:1) (16:8)
5. DOYLE (65,13), Stead, Ułamek, Karlsson (5:1) (21:9)
6. KILDEMAND (65,97), Smolinski, Lampart, Pedersen (w/u) (4:2) (25:11)
7. AUTY (65,33), King, Andersen, Bjerre (1:5) (26:16)
8. BATCHELOR (64,47), Lampart, Karlsson, Barker (5:1) (31:17)
9. PEDERSEN (65,02), Stead, Smolinski, Doyle (2:4) (33:21)
10. AUTY (66,02), Kildemand, King, Lampart (2:4) (35:25)
11. BJERRE (65,18), Ułamek, Andersen, Karlsson (4:2) (39:27)
12. STEAD (65,04), Batchelor, King, Smolinski (5:1) (44:28)
13. PEDERSEN (65,11), Kildemand, Ułamek, Andersen (w/u) (2:4) (46:32)
14. BJERRE (65,99), Smolinski, Doyle, Auty (u) (4:2) (50:34)
15. PEDERSEN (65,23) (A), Smolinski (C), Batchelor (B), Bjerre (D) (1:5) (51:39)

NCD: Batchelor - 64,47 sek. w VIII biegu