Kret w Ostrowie
W I lidze zbliża się już wielkimi krokami faza play - off. Przed najważniejszymi meczami sezonu wzmocnienia dokonali włodarze Ostrovii Ostrów Wlkp., którzy - wskutek kontuzji Marcina Nowaka musieli ratować się wypożyczeniem. Uwaga Nydaolda skupiła się na postaci Łukasza Kreta, który - po porozumieniu ze sztabem szkoleniowym Stali Rzeszów - udał się do Ostrowa na wypożyczenie do końca sezonu 2012. - Chcę się pokazać z jak najlepszej strony i pomóc Ostrovii w play - off. Wierzę, że pokażę się tutaj z dobrej strony - stwierdził "Krecik". Co ciekawe, koszt transferu Kreta wyniósł... symboliczny tysiąc złotych.
|
Bogdanow w Ostrowie!
Przygotowania do fazy play - off trwają w Ostrowie pełną parą. Po przybyciu Łukasza Kreta do Wielkopolski zawitał Łotysz Maksim Bogdanow, który został wypożyczony do końca sezonu z Wybrzeża Gdańsk. Pełniący obowiązki trenera gdańszczan Kubas nie widział dla "Mad Maksa" miejsca w składzie, dlatego za kwotę 50 tysięcy złotych puścił wychowanka Lokomotivu Daugavpils na wypożyczenie. Co o tym transferze powie Nydaold? - Maksim to znaczne wzmocnie dla Ostrovii, mam nadzieję, że się nie przeliczę się ściągając go do naszego zespołu. Awansu pewnie nie wywalczymy, jednak obiecuję, że będziemy walczyć do końca, o ile nowe nabytki będą wzmocnieniem in plus - stwierdził opiekun ostrowian. Najbliższy test dla Łotysza już w fazie play - off. W pierwszym meczu Ostrovia podejmie u siebie macierzysty klub Bogdanowa, czyli... Lokomotiv Daugavpils. Zobaczymy, jak łotewski jeździec poradzi sobie w meczu przeciwko macierzystej ekipie.
|